Młodszy brat Adolfa, Alfred Wojciech Hausner, urodził się w Dornbach w roku 1887. W 1907 ukończył Gimnazjum w Podgórzu.
Odbył służbę wojskową w armii austriackiej.
Alfred Hausner, jednoroczny ochotnik, z lewej
W 1910 roku jako jednoroczny ochotnik ukończył szkołę oficerską X Korpusu w Bazinie na Słowacji. Podczas I wojny światowej w czerwcu 1916 roku pod Łuckiem dostał się do niewoli rosyjskiej.
Zachowały się pisane cyrylicą dokumenty z 13 i 15 lipca 1918 roku o zwolnieniu, a wystawiona na jego nazwisko przepustka pozwoliła mu dotrzeć do domu. W tym samym roku ożenił się z Heleną Krasuską.
Był majorem Wojska Polskiego, służył w sądownictwie wojskowym. Służbę zaczął jako 1.11.1918 jako podporucznik i oficer placu w Alwerni. W październiku 1919 związał się z korpusem sądowym Wojska Polskiego. Do 1929 roku był sędzią śledczym w Łodzi i w Krakowie. W latach 1929-1932 był kierownikiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Łomży.
W tym czasie, 1.01.1931, został awansowany do stopnia majora. W grudniu 1932 powrócił do Wojskowego Sądu Okręgowego nr V w Krakowie, w którym pracował jako sędzia orzekający.
Ślub Ludwika Fusa i Pauliny Hausner. Z prawej siedzi Alfred Hausner z żoną Heleną
Czuł się związany z rodzinnym Dornbachem i Krakowem. Odwiedzał Dornbach przy różnych okazjach. Wraz z żoną Heleną i młodszym synem Andrzejem był na ślubie Ludwika Fusa i Pauliny Hausner. Jest obecny na kilku fotografiach z tzw. zjazdu inteligencji w Tarnawcu w 1939 roku. Jego nazwisko znajdziemy w publikowanej w latach 30. liście ofiarodawców na budowę gmachu Muzeum Narodowego.
W 1933 gmina Dornbach potwierdziła "prawo swojszczyzny" dla Alfreda Hausnera co oznaczało prawo niezakłóconego pobytu i zamieszkiwania na terenie gminy, a także korzystania z zakładów gminnych i opieki ze strony władz. Bywał tam często utrzymując kontakty z krewnymi. To samo prawo potwierdził w 1928 roku bratanek Alfreda, Władysław Hausner. Po zakończeniu II wojny światowej gromada Tarnawiec w 1949 roku potwierdziła przynależność i "pochodzenie jego społeczne chłopskie" Alfreda co w rzeczywistości komunistycznej władzy, która podejrzliwie patrzyła na oficera II Rzeczypospolitej, miało duże znaczenie.
cdn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz